truffles

joined 4 years ago
[–] [email protected] 5 points 11 months ago* (last edited 11 months ago) (1 children)

Jaki ma sens w ogóle podział na płcie w przypadku snookera i innych sportów na precyzję/myślenie. Czy ma znaczenie większa masa mięśniowa i wzrost?

Taguję @[email protected] ze względu na ładne fikołki na temat RODO w liście od związku

[–] [email protected] 1 points 1 year ago

Dzięki za info, poczytam sobie o tych projektach 🙂

[–] [email protected] 1 points 1 year ago (2 children)

Ciekawy film. Czy osoby warszawskie mają jakąś wishlistę projektów, które mogłyby jeszcze bardziej usprawnić system transportowy w mieście? A może trwają aktualnie jakieś ciekawe budowy związane z komunikacją zbiorową?

[–] [email protected] 2 points 1 year ago

Działacze domagają się między innymi ograniczenia prędkości do 100 km/h na autostradach czy wprowadzenia na stałe biletu za 9 euro na transport publiczny.

Przypomina mi się kreskówka "The Legend of Korra" gdzie "złoczyńcy" mieli często więcej racji niż "bohaterowie".

1
submitted 1 year ago* (last edited 1 year ago) by [email protected] to c/[email protected]
[–] [email protected] 2 points 1 year ago

You can use CTC type tea for brewing larger quantities. It's cheaper than quality loose tea but the taste is still ok

 

ABSURDY TRZYMAJĄ SIĘ MOCNO Jest sporo absurdalnych przepisów w transporcie, od lat nie do ruszenia mimo tego, że wszyscy znają sobie sprawę z ich bezsensowności... Na kolei to choćby pamiętające czasy parowozów wymaganie dwu osobowej obsługi dla jazdy z prędkością powyżej 130km/h, absurd ograniczający znacznie konkurencyjność kolei i wykorzystanie efektów inwestycji w tabor i tory... czy też przepisy pozwaajace na jazdę pociagu z samym maszynistą, ale już nie z maszynistą i konduktorem (choć to na pewno bardziej bezpieczne, to konduktor jestcpracownikiem handlowym a nie ruchowym - tak w skrócie). W transporcie drogowym absurdów też jest sporo. Na przykład nierealne ograniczenie pracy silnika bez jazdy do 1 minuty, gdy każdy producent taboru autobusowego zaleca co najmniej 5 minut pracy na luzie przed i po jeździe. Jest jeszcze przepis mówiący o obowiązkowych zasłonkach w transporcie regionalnym (na szczęście do obejścia przyciemnianiem szyb) i inne archaizmy. Ale najlepszy jest mój ulubiony - ten o obowiązku posiadania koła zapasowego w każdym autobusie w ruchu "niemiejskim". Przepis sprzed ponad 40 lat, z czasów opon dętkowych, nie przystaje do rzeczywistości, ale trzyma sie mocno. Nikt o zdrowych zmysłach by nie chciał by kierowca jak złapie "gumę" sam zmieniał koło w autobusie z ludźmi, na poboczu np ekspresówki. To niebezpieczne i tego się nie robi, wzywa się serwis. Ale przepis jest przepis... I powstają węc takie konstrukcje jak ta w pięknym, podmiejskim, niskowejściowym autobusie MAN prezentowanym w Starachowicach. Wielkie koło zapasowe, które NIGDY nie będzie użyte, zajmuje co najmniej miejsce 4 foteli ograniczając funkcjonalność pojazdu. Producent musiał zastosować specjalną konstrukcję, całość by nie szpeciła obłożył pięknie tapicerowanym pokrowcem... Ale po co to wszystko?! W przemyślanym wnętrzu taki kloc... Jednak jak widać nasi posłowie i rząd jak chcą to mogą w tydzień zmienić ustawy - jak choćby ostatnio tą o autostradach płatnych, które to w tydzień stały się bezpłatne. Niestety, Ministerstwo Infrastruktury nie ma czasu na dużo ważniejsze a nic nie kosztujące budżet zmiany jak choćby likwidacja absurdalnego wymogu wożenia koła zapasowego.

view more: next ›